niedziela, 5 maja 2013

Z pazurem!

FAKT NR 4 - długie, zadbane paznokcie.
W zeszłym roku potrafiły wyglądać nawet tak:
Na dzień dzisiejszy, czy to pod wpływem stresu, czy braku jakichś składników odżywczych (chociaż moja dieta właściwie się nie zmieniła), wyglądają koszmarnie, nawet nie chcę Was straszyć... Istnieje jednak kilka produktów, które kiedyś bardzo mi pomogły i mam nadzieję, że dzięki nim znów osiągnę wymarzony efekt. Zapraszam na prezentację mojego niezbędnika pielęgnacyjnego do panokci.

1. Odżywka z jedwabiem od Lovely
Czyli pierwszy produkt, dzięki któremu wyhodowałam swoje pierwsze, długie i mocne pazurki. Kiedy zaczynałam dziewiczą kurację tą odżywką, kosztowała jeszcze niewiele ponad 5 zł, obecny koszt to ok 7.50zł. Jedna warstwa daje przezroczystą poświatę, dwie - piękne, mleczne zabarwienie płytki.
Zużyłam jakieś pół buteleczki, kiedy moje paznokcie były już piękne, mocne i długie, a końcówki idealnie białe, tworzące iluzję french'u. Odżywka pomogła mi zażegnać problem rozdwajających się paznokci i utwardziła płytkę. 

2. Diamentowy utwardzacz do paznokci od Lovely
Co tu dużo mówić. Po prostu utwardził paznokcie i sprawił, że były bardziej odporne na uszkodzenia. Na paznokciu jest przezroczysty, najważniejsze jest jednak jego działanie, paznokcie są mocne i zdrowe!

3. Kultowa odżywka od Eveline - wersja diamentowa.
Nie będę się rozpisywać na jej temat, bo internet obecnie to skarbnica wiedzy na temat plusów i minusów tego produktu. Ja powiem tylko tyle - jeszcze nigdy nie miałam tak długich, mocnych i twardych paznokci. Stosowałam ją ponad rok, najczęśniej jedną warstwę, która miała pełnić rolę bezbarwnego lakieru. Po tak długim czasie zauważyłam jednak przesuszenie płytki i byłam zmuszona poszukać czegoś innego, ale na pewno do niej wrócę!
Dobre opinie zbiera również wersja `8in1` niestety zarówno w moim przypadku jak i mojej mamy, jej stosowanie nie przyniosło żadnych rezultatów.
4. Sensique Keratin nutrition
Zastępstwo dla diamentowej odżywki Eveline - w niedługim czasie napiszę o niej kilka słów.
5. Sensique - mineral regeneration
W trakcie testowania i wyrabiania sobie zdania na jej temat:)
6. Sensique - bomba witaminowa
 Z uwagi na kolor, który sprawia, że płytka wygląda jak pożókła, używam jej sporadycznie do paznokci u stóp.


7. MySecret ceramide hardener
Skopiuję Wam to, co napisałam na wizażu, bo nic więcej nie mam do dodania: Nie zauważyłam efektów odżywienia i poprawienia stanu paznokci, nie stały się silniejsze i pomimo jej stosowania nadal się rozdwajały. Obecnie używam jej na paznokciach od stóp i również nie sprawdza się jako odżywka, stosuję ją raczej jako bazę pod lakier i tutaj daje radę. Nic specjalnego, na pewno można znaleźć lepszą.
Jedyny plus za to, że jako da się ją zużyć do dna, co w przypadku takich produktów zdarza się bardzo rzadko.
To by było na tyle, jeśli chodzi o przegląd odżywek do paznokci, które stosowałam i które najbardziej zapadły mi w pamięć.

Słonecznej niedzieli Wam życzę :)

* zdjęcia pochodzą z internetu.

4 komentarze:

  1. Ja używam Eveline 8in1 i mi zawsze mi bardzo pomaga :) a diamentowa ma praktycznie taki sam skład .. :)
    Tylko faktycznie po jakims czasie wysusza i myślę, żę kupię Lovely z jedwabiem, kiedys ją miałam i faktycznie była spoko :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiałam się nad tym, skąd różnica w działaniu, ale stosując 8in1 na prawdę nie widziałam żadnych efektów, po diamentowej wszystko zmieniło się na plus. Może to kwestia obecności diamentów :D ;)

      Usuń
  2. Eveline 8in1 rewelacyjna odżywka. Doskonale utwardza, przyspiesza wzrost paznokci i nadaje pięknego, mlecznego koloru.
    Nie wierzę w to, że odżywka ma wpływ na stan paznokci - dla mnie to po prostu dodatkowa, wzmacniająca warstewka dla paznokcia, która chroni przed łamaniem i kruszeniem. Polecam Ci również Auriga, Si-Nails-Si (żel wzmacniający paznokcie). Dla mnie to najlepsza ze wszystkich odżywek. Jest wydajna, szybko schnie, wzmacnia paznokcie, przyspiesza wzrost, poprawia koloryt płytki. Stosują ją zawsze gdy mam problemy z paznokciami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja święcie wierzę w działanie odżywek `od wewnątrz`, aczkolwiek odżywka jako warstwa ochronna również jak najbardziej mnie przekonuje. 8in1 niestety nie przyniosła u mnie żadnego rezultatu, nie zauważyłam kompletnie żadnej zmiany w stanie paznokci:( Chętnie wypróbuję produkty, o których napisałaś, dzięki!:)

      Usuń